Witam poszukuje jakiś ciekawych opon na asfalt żeby zmniejszyć opory toczenia ale nie chce typowych opon szosowych bo zdarza się zboczyć z trasy i pojeździć zazwyczaj po piachach. Obecnie jeżdżę na Kenda Giant XC 26x2,1 fajne są w terenie ale na asfalcie trochę tracę na tym bieżniku. Ma ktoś jakąś podpowiedź??
Wiek: 43 Dołączyła: 24 Mar 2014 Posty: 9 Skąd: Wierzbica
Wysłany: 2014-04-07, 13:28
witam, zastanawiam się czy warto zainwestować w opony antyprzebiciowe....
Czy używacie takich? i czy warto je kupić, może mi ktoś coś na ten temat napisać ?
ja na przyklad uzywam opon z wkladka kewlarowa i jestem zadowolony.zwykle maja w sobie wkadke stalowa przez co wiecej waza.ale jak komus to nie przeszkadza to moze sprobowac.kazde zabezpieczenie przed przebiciem jest dobre.
witam, zastanawiam się czy warto zainwestować w opony antyprzebiciowe....
Czy używacie takich? i czy warto je kupić, może mi ktoś coś na ten temat napisać ?
posiadam wlasnie schwalbe road cruiser level3 i jestem super zadowolony.niejednokrotnie wjechalem w rozbite szklo i nic sie nie dzialo.opona kosztowala 65zl ale na dluzsza mete jest to bardziej oplacalne anizeli kupowanie raz za razem detek
Ja też stosuję opony firmy Schwalbe CX Comp z wkładką antyprzebiciową i nie narzekam na "łapanie gum" ale zastosowany w nich bieżnik Semi-slick jest do kitu, gdyż opona całkowicie "łysieje" po przejechaniu 1 tys.km-(szczególnie na tylnym kole).
Szukam opony 700x38C z wkładką antyprzebiciową. Na razie mam na oku CST Control Terra HPR z 5mm wkładka antyprzebiciową i SCHWALBE CITY LITE 700x38C, SCHWALBE MARATHON Plus. Coś ktoś może napisać o nich więcej lub polecić coś innego. 80% asfalt 20% teren.
Wiek: 54 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 787 Skąd: Chełm
Wysłany: 2016-05-06, 17:56
Hymm zadałeś trudne pytanie... ciężko jest porównać te opony pod względem przebicia (zbyt wiele zmiennych, jeżeli wiesz o co mi chodzi) i dlatego wskazanie lepszej... to jak wróżenie z fusów
Z racji tego że nie mam doświadczenia bo jeździłem do tej pory na CST Tracer City szluga z wkładką 3mm i juz po 6k km straciła bieżnik to nie mam porównania do innych opon. Spisywały się dobrze z sakwami jeżeli chodzi o opory toczenia czy jazdę po ściółce leśnej czy piasku. Przy mojej wadze 110kg dawały radę. Złapałem tylko raz gumę ale myślę że już są do wymiany. Wcześniej wydłubywałem po kilkanaście szkieł z opony śrubokrętem. Warto czasami zajrzeć do opon i w każdą szczelinę pogmerać Zależy mi na białym pasku z boku dla lepszej widoczności w nocy. Oglądałem Schwalbe Marathon Plus i wydają mi się za miękkie a bieżnik trochę na bokach za mało agresywny. Co do awaryjności to każdą oponę da się przebić jestem tego świadom.
Wiek: 46 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 492 Skąd: Chełm
Wysłany: 2016-05-06, 20:42
Co prawda to ja posiadam opony Schwalbe Marathon Plus (28x1.75), przejechałem na nich tylko 2,5tys.km z Francji do Polski i spisały się dobrze z sakwami. Na codzień nie jeżdżę na nich bo są zbyt ciężkie (1 szt. waży około 1kg) no ale w tym roku założę je ponownie na Green Velo.
_________________ ,,W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę.
Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu".
Mahatma Gandhi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum