A wracając do tematu Kokard Narodowych znalazłam kolejny artykuł, w którym również poruszono ten problem.
Panie z klubu Seniora i redakcja "Echo Dnia" ze Stalowej Woli pogrzebali trochę głębiej.
Cały artykuł: http://www.echodnia.eu/ap...T0303/130509443
A podsumowaniem do naszych Kokard niech będzie ten cytat:
NAWET TRZY OKRĘGI
Jak się jednak okazuje, już w okresie powstania wielkopolskiego w latach 1918-1919 noszono kokardę z białym sercem i czerwonym otokiem. Według Encyklopedii Gutenberga z 1931 roku, kolor biały jako zastępujący godło Orła Białego musi być zawsze na pierwszym miejscu, drugie miejsce przypada barwie tarczy to jest barwie czerwonej.
Według zaleceń heraldycznych średnica kokardy narodowej powinna wynosić od 4 do 6 cm i powinna składać się z dwóch okręgów białego centralnego oraz okalającego go czerwonego. Nie będzie błędem, jeśli kokarda narodowa będzie mieć środek biały objęty kołem czerwonym poza który na zewnątrz jest jeszcze biały otok.
Pytanie tylko, czy możemy wstawić logo naszej grupy na środku, który zastępuje naszego orła białego.
wiecie co kolo tylka (zeby nie pisac du...y) mi to lata i to jest moje zdanie , teraz proponuje znajdzcie z jakiego materialu powinne byc zrobione kokardy, czy agrafka to jest dobry sposob mocowania, a co myslicie o wstegach ? jaka powinna byc ich dlugosc, czy material z ktorego zostaly wykonane moze byc taki sam jak nasz kotylion bo my nic innego nie robilismy jak kotyliony a teraz sie wymadrzacie, sorki ale nie tedy droga kuzwa my Polacy wszystko potrafimy zwalic na IAWP jest kawiarnia Teczowa moze ja spalmy to wtedy juz calkiem dojdziemy do poziomu krajowego
Peluś, spokojnie.
Tak jak podkreśliła Ewa to forum, więc się na nim wypowiadamy, po to jest.
Temat aktualny i ważny bo narodowy, a przecież wszyscy jesteśmy Polakami.
Może akurat osoby, które się tym nie zajmowały powinny być bardziej wstrzemięźliwe w zabieraniu głosu, bo najłatwiej jest komentować jeśli nie przyłożyło się do czegoś nawet palca, nie mówiąc już o całej ręce.
Proszę państwa na ostatnim zebraniu pojawiła się garstka osób(a nie wydaje mi się żeby tylko te osoby otrzymały od apj-a smsa o nim - wiadomo nie każdy mógł być), omówiliśmy co uważaliśmy za słuszne, każdy mógł wyrazić swoje zdanie, zgłosić swoje wnioski.
Kto mógł został na robienie Kokard Narodowych. Wszyscy obecni zgodzili się jak powinny wyglądać i tak zostały wykonane(jak widać zgodnie z obowiązującymi zasadami).
Moje zdanie jest takie(i staram się do niego stosować), że jeśli w czymś nie uczestniczę nie komentuję po fakcie co mogło być, a nie było zrobione.
I na koniec odezwa do narodu : Szanujmy się nawzajem.
potwierdzam.jestesmy ludzmi i ludzka rzecza jest sie spierac,tlumaczyc i wyjasniac.temat byl poruszony bo nie kazdy wie o co kaman-ja tez nie wiedzialem.i w dupie mam,ze dostane kartki-panie jatulik,te oskarzenia o terroryzm to wiem,ze to do mnie.teraz jak mi sie zechce moge cie podac do sadu o pomowienie lub oskarzanie bezpodstawne.czy ty przechodzisz andropauze czy z tej popularnosci,tak zwanej,woda sodowa do glowy bije.w kazdym poscie doszukujesz sie terroryzmu.to jak nazwiesz muzulmanow,ktorzy wysadzaja sie w miejscach publicznych???poki co jest to moj ostatni wpis na tym porabanym forum,na ktorym nie mozna miec swojego zdania.
APEL
ludzie czytajcie ze zrozumieniem!!!!
poza tym jak sie nie pojechalo na rajd niepodleglosci to niech niektorzy zamknal sie.bo nie byli, tematu nie znaja a najwiecej bredza.
ZEGNAM.
ja niestety temat bardziej wnikliwie sprawdzilam po swiecie. nie uwazam zeby bylo to cos zlego ze chce w nastepnym roku nazywac rzeczy poprawnie.
czlowiek uczy sie przez cale zycie
i popieram slowa pinezki cos jest na tym forum ze najwiecej do powiedzenia maja osoby ktore w ogole nie uczestnicza
pelus ja tylko chcialam powiedziec jaka jest poprawna nazwa, spokojnie oddychaj ludzie popelniaja bledy wszyscy na hura mowilismy kotyiony to nie znaczy ze popelnilismy zbrodnie co rowniez nie znaczy ze nie mozna sie poprawic
.... Poczułem się urażony (podobnie chyba Pan Jarek) uwagą o psach i koniach.
Każdy przeżywa patriotyzm po swojemu i rzeczywiście ocenianie może urazić. Szczególnie w tej materii....
przepraszam ale musze :
"....Tyle tylko, że rozeta, której przypinanie propaguje prezydent, to kokarda narodowa, która z kotylionem nie ma nic wspólnego. - Kotylion to obraźliwa nazwa dla kokardy narodowej. Prezydent w tej sprawie zdecydowanie namieszał - mówi Newsweekowi.pl Alfred Znamierowski, heraldyk i weksylolog, czyli specjalista od flag i barw. Jego słowa potwierdza potwierdza Jarosław Pych kustosz Muzeum Wojska Polskiego. - Kotylionem nazywamy ozdobę, którą przypinano na głowę koniom po udanym wyścigu. Słowo 'kotylion', w odniesieniu do kokardy narodowej, jest używane w Stanach Zjednoczonych. Ale w Polsce nigdy – podkreśla......"
prosze sie na nich jeszcze obrazic.
A moral z tej bajki jest taki, ze my chelmscy rowerzysci bedziemy juz wiedziec i nazywac rzeczy po imieniu. jak to mowia madry Polak po szkodzie
nie chce zadnej klotni tylko cche wyjasnic pewne sprawy ot cała historyja
Jesli mozna cos naprawic, wyprostowac to nalezy to robic
Wszycy maja troszkie racji ale żeby tak od razu sie złościć?? Eeetamm
Piszcie, czytajcie, komentujcie, wyrażajcie swoje zdanie, pedałujcie razem, pijcie piwko, weselcie sie i radujcie. Mozna sie tez przytulac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum