Wszystkiego dobrego w Nowym Roku biegacze i cykliści
Ponieważ nowy rok to między innymi postanowienia noworoczne, ja swoje mam, pewnie i wy jakieś macie, ale może coś typowo biegowego "ze smaczkiem"?
Znalazłam ciekawostkę specjalnie dla biegaczy, bo samo bieganie po płaskim jest przecież totalnie nudne Ania, Wiesio i Marcin już pokazali, że fajne są też triatlony, ale dla wiernych fanów tylko i wyłącznie biegania znalazłam coś ciekawego:
http://polskabiega.sport....tml#BoxSlotIIMT
A jeśli potrzeba całego roku na przygotowania znalazłam grudniową Nocną Masakrę dla biegaczy, dla rowerzystów i jest też wersja połączona http://www.maratony.home.pl/masakra/masakra.htm
To jak?
wiselka Masakrę ogarnąłeś?
Peluś zobaczymy czy w tym roku uda mi się zmusić do biegania, pierwsze razy są najgorsze.
Ja raczej mogę sobie pomarzyć o biegu granią Tatr albo o Katorżniku, ale w Tatry chętnie się wybiorę trekingowo
Wiek: 42 Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 47 Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-01-03, 09:39
ogarnąłem...
kiedyś miałem szalony okres, bo ogarnąłem też pieszego Harpagana, Zimowy Marsz Dookoła wyspy Wolin, błota Katorżnika i Kierata...
...niestety kosztem chrupiącego stawu kolanowego, uczucie jakby piasku w torebce stawowej, nienasmarowane łożysko.
I tak to się skończyło. Nie ma róży bez kolców...
Na początek polecam Harpagana. Impreza z tradycją i dużą frekwencją. Dużo tras do wyboru, rowerowe, piesze, mieszane.
Wiek: 42 Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 47 Skąd: Chełm
Wysłany: 2015-01-02, 17:55
I co rok minął i jak z bieganiem? Może za rok, może jutro się ruszę, poczekam do wiosny? Nie ma co czekać.
Ja zachęcam do wspólnego wybieganka w niedzielę 11.01.2015r. Zbiórka o godz. 10.00.
Będzie to już IV Ustawkę Biegowa a odbędzie się tym razem w chełmskim Borku.
Tak więc, spotykamy się pod lasem "Borek", za Cmentarzem Komunalnym na ul. Wojsławickiej. Przebiegniemy ok.6 km - pętla dookoła lasu + rozgrzeweczka 1,5km - mała pętelka, rozciąganie.
A potem? Potem chętni morsują, jeżdżą na rowerze albo wieczorem jeszcze robią ustawkę przy ciepłym grzańcu? ;)
Ja zapraszam na wycieczkę biegową! ;)
info również na fb Tomek Koguciuk, fb chełm biega
no ja mam nadzieję że już dołączę, złapałem lipna kontuzje mięśnia chyba dwugłowego uda i nie mogę sobie jakoś z nim poradzić, postaram sobie na tygodniu troszkę rozbiegać i jak dam rade to dobiegnę tylko ta pogoda nie wiem czy dobra na las ?
Wiek: 42 Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 47 Skąd: Chełm
Wysłany: 2015-01-04, 07:26
Z tą kontuzją to współczuję. Możesz sobie odpuścić nieco albo lepiej się rozgrzewać gdzieś po 1,5 km wstępnego truchtu. No i wtedy rozciąganie, którego większość biegaczy unika jak ognia. Przyznam, że ja też często zaniedbuję ten element ale w dłuższej perspektywie może to wyjść bokiem.
A co do lasu i pogody. Tutaj już na pogodę nie mamy wpływu
Miejmy nadzieję, że się poprawi. Najgorsze są okresy przejściowe. Las nie jest taki zły. W Borku jest dużo suchej ściółki, liści. Ziemia jest bardziej piaskowa. Na pewno jest tam niej błota niż w Kumówce. Wiem, że kostka jest wygodna. Ale za to twarda i to wszystko przy złej amortyzacji odkłada się z czasem w stawach, kolanach. Zresztą wiesz. W lesie naturalny grunt wzmacnia stopy, poprawia odbicie a do tego te zwierzaki dookoła. np. spotkać jesienią lochę z warchlakami - bezcenne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum