no i chyba temat rzeka, przymierzam się do wymiany kół w moim rowerze szosowym chcę go po prostu odchudzić, myślałem coś o karbonie ale cena to kosmos i na wyjazdach chyba bym musiał mieć go przywiązanego do siebie aby nikt go nie jumnął. Cena praktycznie przy dobrych kołach zaczyna się od 3 tys tak że troszkę lipa, może ktoś coś jakoś mnie ukierunkuję bo sezon już tuż tuż wstępnie myślałem o Aliexpres no ale Piotrek Z mnie uświadomił że dodadzą jeszcze vat tak że cena wychodzi średni
no dobra ja już po zabiegu, Reynolds 66 Tubular Wheelset - Shimano i trochę specyfikacji: 940 gram komplet, piasty dt swiss 240, szprychy dt aero, pod szytki bez dętkowe, wysokość obręczy 66mm no i chyba wszystko teraz ciekawe czy same jeżdżą
Nieźle Doman musiał dać ci w kość na trenażerach że kupujesz koła co same jeżdżą . Waga jest odwrotnie proporcjonalna do masy ciała i wprost proporcjonalna do kwadratu odległości między szprychami Fajne kółka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
wstępnie myślałem o Aliexpres no ale Piotrek Z mnie uświadomił że dodadzą jeszcze vat tak że cena wychodzi średni 
. Waga jest odwrotnie proporcjonalna do masy ciała i wprost proporcjonalna do kwadratu odległości między szprychami 
